Niepokój

Niesamowity klimat nie do podrobienia! Już od samego początku budowane napięcie sprawia, że doskonale wczuwamy się w to co zastaniemy poźniej. Efekty dźwiękowe, rekwizyty oraz dodatkowe atrakcje sprawiają, że całość przeradza się w przygodę życia. Pierwszy taki niestandardowy scenariusz, który nie jest przesadny ani zbyt groteskowy. Jako grupa przerobiliśmy już wiele Escape Roomow o tematyce Horroru/Thrillera, ale ten jest zdecydowanie najlepszy! Właśnie tego "czegoś" nam do tej pory brakowało. Żadne (nawet na pozór idealnie urządzone) wnętrze Escape Roomu ani nawet najbardziej wymyślne zagadki nie są w stanie dorównać temu co spotka Was po odwiedzeniu Niepokoju. Ta przygoda pozostawia daleko w tyle wszystko, co do tej pory przeżyliśmy i nie wiem, czy kiedykolwiek znajdziemy coś, co będzie w stanie pobić ten pokój w jakiejkolwiek z powyższych kategorii... Z niecierpliwością czekamy na Niepokój 2 i polecamy każdemu poddanie się tej próbie strachu oraz niepokoju, że już nigdy nie znajdziecie niczego lepszego!

Pokój niebezpiecznie balansuje na granicy poczucia gry, a poczucia... NIEPOKOJU. Ale myślę że to właśnie o to w tym chodzi i dla fanów takich wrażen będzie to punkt obowiązkowy. Ja wyszłam stąd i dwa dni analizowałam co tam tak właściwie się wydarzyło i stwierdzam że jest to jeden z lepszych pokojów w jakich byłam i zdecydowanie mam chęć na więcej takich historii.

To pierwszy pokój w którym otrzymaliśmy pamiątkowe wydrukowane zdjęcie oraz kartę lojalnościową ze zniżką na kolejne pokoje tej firmy. Duży plus za to, gdyż z pewnością je odwiedzimy. 400 m2 piwnic kamienicy z XIX zagospodarowane na potrzeby firmy tworzy świetny klimat. Samo wprowadzenie do pokoju nadaje niesamowicie mroczną atmosferę na kolejne półtorej godziny gry. Bardzo interesująca [spojler]. Niespodzianki na wielu etapach. Niestety jeden z naszych kolegów wystraszyl się i zrezygnował. My dobrnęliśmy do końca. Z gatunku horrorów to dla naszej grupy zdecydowany "number one".

Przychodząc do tego pokoju, już od wejścia zastanawiasz się, czy to na pewno tylko zabawa... Klimat jak w prawdziwym horrorze i wprowadzenie na mistrzowskim poziomie. Podczas gry ważna jest współpraca. Zagadki są różnorodne i świetnie wpasowane w całokształt. Muzyka utrzymuje klimat grozy. Jedno jest pewne: w tym pokoju nie przestaniecie się bać.

Od samego początku obsługa zachowywała klimat pokoju. Świetny nastrój. :)

Zagadki? Łamigłówki? W Niepokoju przygoda i emocje brały górę. Od samego początku, po ostatnie sekundy rozgrywki czuło się inaczej oraz panował dreszczyk emocji - wygląd, zadanie oraz gra aktorska współgrały ze sobą. Działo się...

Zagadki w pokoju okazały się dość trudne z kilku powodów, o których nie mogę mówić ze względu na spoilery, a emocje nie pomagały. Nad kilkoma niepotrzebnie się głowiliśmy i trochę pobłądziliśmy. Te są dodatkowo nieliniowe co moim zdaniem jest plusem - trzeba się bardzo dobrze rozglądać, notować, bo każdy element "gry" może okazać się elementem układanki. Parę zagadek nie zadziałało w pełni, ale metodą improwizacji udało nam się je rozwikłać.
Wygląd pokoju na plus, jak również różnorodność zagadek. Dźwięki ambient wydobywające się z głośników budowały atmosferę, lecz z czasem stawały się trochę uciążliwe-za głośne.

Do pokoju najlepiej wybrać się w cztery doświadczone osoby. Pomimo, że Niepokój to jeden z lepszych ER'ów w jakim byłem, nie poleciłbym go osobom początkującym ani o słabszych nerwach. Zagadki należą do "Medium++", ale sama otoczka Niepokoju nie pomaga w ich rozwiązywaniu. Tutaj nie ma przyjemności, z graczami Niepokój się nie cacka. Osoby, które mają za sobą 5-10 przygód, szczególnie w tematyce horroru/thrillera będą się bardzo dobrze bawić.

Nie był to dla mnie pierwszy pokój w klimacie horroru, ale zdecydowanie najlepszy!
Wprowadzenie na najwyższym poziomie! Dzięki niemu idzie idealnie wczuć się w klimat tego miejsca i poczuć dreszczyk emocji.
Jest to Escape Room z dość nietypowym rozpoczęciem, ale dzięki temu przygoda stała się jeszcze ciekawsza i pełna emocji.
Mroczna i slasherowa atmosfera, świetna [spojler], fascynujący prolog, ciekawe zagadki, a do tego czające się za plecami poczucie NIEPOKOJU. To wszystko prowadzi do jednej konkluzji - warto tutaj zawitać! Śmiało polecam, świetne doświadczenie :D
PS: Pierwszy raz dostaliśmy pamiątkowe zdjęcie, tak fizycznie, wydrukowane oraz kartę rabatową, gdzie za obie niespodzianki leci kolejny, olbrzymi plusik! ;)

Gdyby tylko sie dało, to pokój otrzymałby oceny wyższe niż 10/10

Od samego początku czuć klimat zapowiadającego sie horroru... Masaż był super jak na takie przerażające warunki (hmmm... a może raczej miało być Masarz) którego oddech dosłownie czuło sie na karku... Zagadki są spójne, fajnie łączą sie z klimatem pokoju i niejednokrotnie wymagają współpracy. Wszystkim gorąco polecam odwiedzenie tego miejsca i pamiętajcie o jednym - nie panikujcie bo najgorsze stanie sie wtedy kiedy opanuje was NIEPOKÓJ...

Napewno poczujesz ten NIEPOKÓJ!
Jeśli brakuje Ci adrenaliny to miejsce zdecydowanie dla Ciebie. Idąc tam kompletnie nie wiesz czego można się spodziewać, a strach towarzyszy od samego początku. Zagadki są różnorodne i ich ilość jest w sam raz (byliśmy w grupą 5os). Wyposażenie pokoju rewelacja, ciekawe gadżety i akcesoria. Obsługa rewelacyjna o czym napewno przekonacie się sami ;)
Ogólnie pokój przerósł nasze najśmielsze oczekiwania 👌polecamy 🙈

Wystawiam ocenę trochę z bólem serca - po Horrorze byliśmy nastawieni na jeszcze potężniejszą atmosferę grozy, niepokój i strach. Chyba jednak nawyobrażaliśmy sobie zbyt wiele - lub też zbyt mocno stąpamy po ziemi - bo wiele elementów nas śmieszyło. To już może kwestia tego, że jesteśmy nie do końca normalni :)

Obiektywnie rzecz biorąc - wprowadzenie jest naprawdę ciężkie do pokonania przez jakikolwiek inny pokój - nikt się z nikim tu nie cacka - i w tym elemencie prowadząca sprawdziła się naprawdę fenomenalnie - nie miało być i nie było miło lecz poważnie i obcesowo. Bardzo dobre wejście w rolę od samego początku. I jeszcze raz ogromne podziękowania za pójście nam na rękę w pewnych sprawach

Sam pokój trzyma klimat. Jest dość dziwnie, mrocznie. Wystrój bardzo dobrze pasuje do tematyki. Zagadki nieliniowe - tutaj strzeliliśmy sobie trochę w kolano, byliśmy w pokoju w 5 osób i niestety wprowadziliśmy dużo komunikacyjnego chaosu w proces rozwiązywania, co utrudniło nam efekt końcowy. Udało się wyjść, natomiast uczucie braku widocznej logiki utrzymało się. Było również kilka rozwiązań, zagadek i mechanizmów z którymi nie spotkaliśmy się nigdy wcześniej. Niestety, jedną rzecz zbruteforce'owaliśmy. Do tej pory nie wiem jak :O

Jeśli chodzi o oczekiwania powodowane poprzednimi komentarzami - gdzie wspominane jest wszechobecne uczucie niepokoju przed czymś nieznanym - tego nie było wcale, gdyż niektóre sprawy były zbyt jawne. Muzyka, którą wielu ocenia bardzo pozytywnie, dla nas była raczej czynnikiem odrealniającym to miejsce, a co za tym idzie troszkę przeszkadzało nam to w wejście w historię.

Polecam, ale na pewno w grupach mniejszych niż 5 osób, bo może się sprawa pokiełbasić i skomplikować. Według mnie, im będzie was mniej, tym lepiej i być może straszniej straszniej.