Logika rozgrywki: tak
Fabuła: zauważalna
Klimat: jest
Zagadki: na szczęście są
Trudność: średnio trudny
Pokój od wejścia obraża graczy klimatem i pierwszą zagadką. On nie tylko jest dla osób o mocnych nerwach, a odnosi się wrażenie, że twórcy nie potrafią zrobić czegoś mrożącego krew w żyłach, więc robią coś kontrowersyjnego. Przed wejściem do tego pokoju każdy powinien być ostrzeżony o wystroju, zwłaszcza zdjęciach i dziwi że ten pokój jest dozwolony od 16 roku życia. Dla mnie to wielka pomyłka, począwszy od tego, że wspomniane zdjęcia nie są autorskie do tego iż dla nas podchodzi to pod bezczeszczenie godności osób na nich zawartych. My czuliśmy się obrażeni tym wystrojem, a dobry klimat można stworzyć na milion innych sposobów. Za to ocena minus pięć!
Na szczęście jest coś co broni ten pokój - zagadki, które wcale nie są łatwe i czasem trzeba się na chwilę zatrzymać, pomyśleć i połączyć fakty.
Polecamy tylko dla chętnych.
Dziękuję za opinię:)
W opisie pokoju znajduje się informacja, ze ma on brutalny wygląd i jest dla osób o mocnych nerwach. Przypominam, ze dom seryjnego mordercy sterotypowo ma trochę popieprzony wystrój. Wybacz mu. Zdjęcia nie są mojego autorstwa bo niestety moi dziadkowie, babcie i inni bliscy umierali w sposób naturalny. Nikt ich nie zamordował, ani nic. Wiec prośba droga/drogi RIP jakbyś miał jakieś fajne autorskie zdjęcia nadające się do domu mordercy - to prześlij koniecznie. Proszę uwierz także, że miałem pomysł na ten pokój i go zrealizowałem:)
Więc szanując i dziękując wam za opinię, uważam ją za nieco kuriozalną.
Istotą konstytutywną Domu seryjnego mordercy jest jego brutalność, obecność śmierci i atrybuty świadczące o chorym umyśle właściciela domu. Możemy to zobaczyć w filmach o seryjnych mordercach np. "Siedem".
Zresztą w opisie jest napisane, że wystrój jest realistyczny i brutalny. Wasze uwagi są głosem oburzenia bardziej na istnienie seryjnych zabójców, niż na pokój zagadek, który umieszcza grę w świecie takiego psychola. To tak jakbyście poszli na koncert hip-hopu i mieli pretensje, że nie grają tam Chopina albo poszli do Rzeźnika i ubolewali, że sprzedaje on pomordowane zwierzęta etc. Zarzucanie domowi seryjnego mordercy, że wygląda jak dom seryjnego mordercy jest moim zdaniem nieco dziwne.
Rozumiem, że jesteście wrażliwi. Ja natomiast jestem otwarty ka krytykę. Jednak nie przeboleje, że ktoś zarzuca pokojowi, do którego stworzenia włożyłem całe serce, oddałem 5 miesięcy życia oglądając filmy o seryjnych mordercach i czytając o nich książki, że pokój jest bez pomysłu i jego klimat jest nieodpowiedni. Tak niska ocena z powodów, które wymieniliście bardzo mnie ubodła i uważam ją za niesprawiedliwą.
PS ostrzegam za wczasu. W sex roomie są penisy, pornosy etc., które atakują nasza moralność. A w pokoju "Złoto nazistów" swastyka, która depcze pamięć o pomordowanych w czasie wojny.
Pokój miał bardzo dobre recenzje i jeszcze był na grouponie więc się wybraliśmy 4 osobowa ekipa. Weszliśmy i....pierwsze co ciemno co nie do końca chyba jest fajne ale to kwestia gustu, podpowiedzi na SMS na mój telefon lub kontakt telefoniczny uważam za porażkę. Zagadki logiczne i proste. Na pewno pokój za mały na 4 osoby bo się tylko o siebie ocieralismy i niektórzy nie mieli nic do roboty. No i jeszcze ta [spojler] niby to pajak ale szkoda trochę go do takich celów. Ogólnie ocena zawyżona ale to tylko moja opinia...
Na wizytę w tym pokoju wybraliśmy się w 2 osoby, to nasz 2 pokój. Wystrój ciekawy, chodź po komentarzach myślałam, że będzie bardziej mroczny i obrzydliwy. Niestety już na początku coś nie zadziałało nam jak powinno przez co straciliśmy mnóstwo czasu i nie wyszliśmy o czasie. A szkoda bo historia ciekawa i pokój miał potencjał.
Pokój bardzo klimatyczny, mroczny, mi parę razy przeszły ciarki :)Świetnie zrobiony. Łatwo wkręcić się w atmosferę i ponieść historii. Odgłosy nadają dodatkowo mrocznego klimatu. Niestety do tego pokoju wybrałam się w 5 osób i było nas zdecydowanie za dużo. Dwie osoby się wręcz nudziły. Zagadki wbrew szerzonej tu opinii są proste. Pokój raczej na przeszukanie i spostrzegawczość. Jest elektronika i to parę razy spowodowało głośne zachwyty. Zabawa była przednia, ale jak mówiłam nie dla wszystkich... Obsługa bardzo miła, ale mam jedno zastrzeżenie. Trzy razy bez naszej prośby dostaliśmy podpowiedzi, niewielkie, ale zdecydowanie za szybko, bo nawet nie wszystkie osoby zdążyły "spróbować" to zauważyć. Nie mieliśmy szansy stanąć i powiedzieć nie wiemy, przez co trochę czuliśmy się oszukani, bo może byśmy sami to odkryli. Wyszliśmy po 40 minutach, a nie jesteśmy doświadczonymi graczami. Pokój polecam dla 3 osób, bo mimo moich uwag jest bardzo fajny.
Wybrałyśmy opcję z aktorem, ale game master dał ekipie wybór czy napewno go chcą i...zrezygnowały. Potem, wytłumaczono nam jak miała rozgrywka z nim wyglądać i powiem tyle- warto nawet dla tych o słabych nerwach, bez aktora ten pokój poprostu nie budzi dreszczyku emocji, choć i tak jest jednym z lepszych w tej kategorii w okolicy Warszawy.