Zostajecie zrekrutowani jako grupa agentów do zadań specjalnych i otrzymujecie zlecenie . Celem jest odzyskanie wyjątkowo cennego obrazu.
Nie będzie łatwo -...
[още]
2-5 хора
75' минути
Adventure
междинен
279 прегледи
Poland: 114-и място
Poznań: 16-и място
8
.6
8,6/10
Обслужване на клиенти:
9,8/10
Интериор:
9,4/10
Трудност според играчите:
Hard
Брой прегледи:
279
Nasz drugi po uroku pokój w dream escape. Tym razem wcielamy się w rolę tajnych agentów.
Wystrój i fabuła spójne z tematem, choć na początku może i wydawać się trochę oklepany to potem robi się jazda, zdecydowany efekt WOW wraz z postępem gry :) Zagadki nieliniowe i dosyć trudne- na początku dostajemy dość sporo poszlak. Obługa miła, potrafi wprowadzić w kilmat.
"Konesera" zaliczyłem jako ostatniego z oferty DreamScape i pomimo tego, że jest to nieco starszy pokój od reszty to ani trochę od nich nie odstawał.
Tym razem w roli agenta idę kraść i wcale nie mam wyrzutów sumienia :D
Początek zaczyna się niepozornie, ale im dalej tym coraz lepiej aż w pewnym momencie z niedowierzenia stanąłem i patrzyłem na dalszą część gry, która na mnie czekała.
Klimat i wystrój standardowo na wysokim poziomie.
Fabuła ciekawa i pozwalająca wczuć się w faktycznego agenta, który włamując się do kogoś ma wykraść drogi przedmiot.
Zagadki przemyślane, pasujące do siebie, logiczne i dość wymagające.
Mechanizmy to już chyba jak na DreamScape przystało - genialne.
Odnalezienie obrazu i dowodów przestępstwa? Niby prosta rzecz dla takiej ekipy jak nasza, ale właściciel domu aukcyjnego odpowiednio przygotował się na wszelkie tego typu sytuacje. Jego system zabezpieczeń na bardzo wysokim poziomie zdecydowanie utrudnił nam owe zadanie, ale nie uniemożliwił go. Jak przystało na najlepszych agentów specjalnych udało nam się wykonać to zadanie i rozwikłać zagadkę dzieł sztuki.
...
Pokój od początku do końca utrzymany w klimacie. Zagadki różnorodne, logiczne. Kilka rozwiązań, które były dla nas nowością. Ponad to pokój dopracowany w każdym detalu. Fajny wystrój wnętrza i świetne wyposażenie. Jeżeli chodzi o ścieżkę dźwiękową - ta również odpowiednio wkomponowana w fabułę. System podpowiedzi, choć standardowy, tutaj był zdecydowanie jedyną możliwą opcją, która współgrałaby z klimatem.
Mistrz Gry bardzo sympatyczny. Miło rozmawiało nam się z nim zarówno przed, jak i po rozgrywce.
Pokój godny polecenia :)
Pokój przerósł nasze najśmielsze oczekiwania, a i spełnił pewne marzenia odnośnie tego, co chcieliśmy w nim zobaczyć ;) pełna satysfakcja, dawno nie byliśmy w tak dobrze dopracowanym i kreatywnym miejscu :) i ponad godzinna, bardzoo sympatyczna rozmowa później zostawi wiele miłych wspomnień :) absolutnie jesteśmy na tak i nie możemy się doczekać kolejnych pokoi :)
Zdobycie bardzo cennego obrazu i znalezienie dowodów na przekręty konesera stało się naszym głównym celem. Lecz wiadomo, że prawdziwe dzieła sztuki wymagają zabezpieczeń uniemożliwiających ich wykradzenie, więc właśnie na takie utrudnienia naszej misji byliśmy gotowi, ale czy na pewno?
Pomysłowe, nowoczesne, zaskakujące wręcz fenomenalne, to moim zdaniem najbardziej odpowiednie słowa opisujące zastosowane przez konesera rozwiązania techniczne zabezpieczające jego tajny zbiór. Złudnie tu szukać tradycyjnych kłódek na szyfr, bowiem mechanizmy "rządzą" zdecydowanie w tym pokoju a ich intuicyjność sprawia, że grupy które na swojej drodze spotkały się z jakimikolwiek rozwiązaniami mniej tradycyjnymi powinny sobie poradzić, choć momentami trzeba myśleć poza schematami i robić rzeczy, które teoretycznie nie są do końca oczywiste.
Kazano nam czekać na ten ER naprawdę długo ale powiem szczerze, że było warto. W moim osobistym odczuciu to najlepszy pokój w Poznaniu i jeden z lepszych w których do tej pory byłem a lista jest długa ;) ale chcąc iść do przodu i dorównać albo najlepiej przebić poziom Smoka ekipa DreamScape musiała się nieźle wysilić i wyszło im to fenomenalnie.
Jeśli chodzi o obsługę to w tej kwestii brakuje skali żeby ocenić tych ludzi. Totalnie wkręceni w to co robią i w cały świat Escape Roomów, zawsze chętni do rozmowy i przesympatyczni. Dla przykładu powiem, że przejście pokoju zajęło nam 45 minut a spędziliśmy na miejscu grubo ponad dwie godziny. Więcej mówić nie trzeba.
Koneser to nowy wymiar escape roomu. Tutaj wszystko jest na najwyższym poziomie. Każdy centymetr pokoju jest dopracowany do granic możliwości, co powodu całkowite oderwanie od rzeczywistości i wejście w historię. Na każdym kroku podziwiamy włożoną pracę w przygotowanie niesamowitego wystroju, zagadek, a nawet efektów specjalnych. Z takiego ER aż szkoda jest wychodzić. Emocje jakie wywołuje pozostaną nam już chyba na zawsze. Chętnie przyznałabym Koneserowi więcej niż 10 punktów i mam nadzieję, że szybko zajmie zasłużone pierwsze miejsce. O jego walorach można pisać godzinami, ale istnieje niebezpieczeństwo zdradzenia zbyt wielu szczegółów. Najlepiej jak najszybciej tam się wybrać i przeżyć to na własnej skórze.
POLECAM!!!
Plan był prosty:
1. Kominiarki na głowy,
2. Noktowizory na oczy,
3. Młotki, śrubokręty w dłoń.
Szybka akcja
* wchodzimy,
* kłódki młotkiem rozwalamy,
* drzwi taranujemy,
* chwytamy obraz, od ściany odkrecamy i spadamy!
Cóż.. Plan przerobić trochę musieliśmy. Nasz przywódca z wielkim zaangażowaniem przedstawił zaistniałą sytuację, w której dość szybko się odnalezlismy. Młotki, śrubokręty odrzucilismy i umysły do gry wprowadziliśmy. Zaskakiwani co kroku fenomenalnymi pomysłami konesera, rozwiązaniami zapierajacymi dech w piersiach. Początkowo w spokojnym klimacie, poczuciu bezpieczeństwa, ta szalencza gra powoli nabierala tempa.
Kłódki nie widzieliśmy żadnej, przyznać trzeba, że zastosowana ochrona przewyższa oczekiwania.
Przednia rozgrywka, zaslugujaca na najwyższe uznanie. Twórcy pokoju pasjonaci, z którymi można rozmawiać godzinami! Polecic to za mało.. Ten pokój trzeba odwiedzić!
Po Smoku mieliśmy dość wysokie oczekiwania co do Konesera. Pokój, który w każdym elemencie zaskakuje nawet starych wyjadaczy ERów. Mega zabawa i gdy myślisz, że to już koniec, okazuje się, że zabawa trwa. Oryginalne rozwiązania wpisujące się w tematykę. Wyszliśmy PRZEZADOWOLENI i juz nie mozemy doczekać się więcej!! :)
Nie wiem co napisać :) Dawno tak się nie bawiliśmy :) Jest dużo fajnych ER na wysokim poziomie, czołówka Poznania jest różnorodna, ale szukaliśmy tego czegoś (w sumie nie wiemy czego, chyba takiego wielkiego WOW). Tego co nam dał Koneser :D Po wyjściu jednogłośnie stwierdziliśmy, że na chwilę obecną to nasz ulubiony pokój. Pomysłowość twórców nie znała granic! Nie było żadnej przypadkowej zagadki, wszystko było dopracowane w 100% (albo i nawet w 200%). Nie da się opisać tego ER. W sumie to pozostał nam tylko żal... Żal, że już tam byliśmy, że już odzyskaliśmy obraz. Ale teraz kolej na Was, na tych którzy tam nie byli :)