…wtedy nagle zapada zmrok i zasypiacie... Wasze sny wydają się być tak realistyczne, niemal namacalne… Obrazy zmieniają się jak w kalejdoskopie, a Wy wciąż b...
[още]
2-5 хора
60' минути
Резюме
средна
129 прегледи
Poland: 185-и място
Bielsko-Biała: 5-и място
7
.9
7,9/10
Обслужване на клиенти:
8,9/10
Интериор:
8,9/10
Трудност според играчите:
Среднo
Брой прегледи:
129
Do pokoju wybraliśmy się w cztery osoby, w tym w dwóch większych mężczyzn...nie był to dobry pomysł, ponieważ miejscami baliśmy się, że nie będą w stanie przejść do kolejnych pomieszczeń, tak ciasne były przestrzenie. Grupa była mocno zróżnicowana, jedni byli dwa, trzy razy, drudzy w ogóle poraz pierwszy, a trzeci wiele i to na różnych poziomach i w różnych tematykach. To miała być zachęta dla tych jeszcze "świeżych" w tej przygodzie, niestety skończyło się tak, że raczej nie dadzą się już namówić na kolejną wizytę.
Pojechaliśmy z nastawieniem, że przeżyjemy coś abstrakcyjnego, tajemniczego o czym będzie jeszcze długo można dyskutować, bo tak też sugerował opis pokoju, przecież w snach wszystko jest możliwe, dodatkowo ten element grozy, no brzmi rewelecyjnie! Ale...
Snu w śnie ciężko się doszukać, co do grozy to w ogóle ten element pomine, bo moim zdaniem jest wciśnięty bardzo na siłę i bardzo nieumiejętnie jakby tylko po to, żeby podnieść wiek uczestników zabawy.
Nie ma żadnego klimatu, żadnego wprowadzenia, w dodatku wskazówki które dostajesz przed rozpoczęciem okazują się być mylące i jeszcze bardziej psują zabawę, ponieważ usłyszeliśmy, że wszystko co już za sobą zostawiliśmy nie będzie nam do niczego potrzebne, więc żeby nie tracić na to czasu, bo jest dużo roboty do zrobienia. Struktura pokoi również to sugerowała, na końcu jednak przyszło rozczarowanie i trzeba było się wracać do samego początku, co jak wcześniej wspomniałam nie było łatwe, bo pokoje raczej przewidziano dla dzieci, nie dorosłych. Co do samych zagadek, owszem roboty było sporo, głównie dlatego że poziom był strasznie nierówny, miejscami wręcz frustrował, bo przez te skoki chcieliśmy za mocno kombinować lub właśnie pójść na łatwiznę, żeby się jakkolwiek dostosować i traciliśmy czas, bo to akurat nie tu, na intuicji praktycznie w ogóle nie można polegać. Nie ułatwiał nam również fakt, że co chwilę przez radio słyszeliśmy tylko "a może podpowiedź" co frustrowało jeszcze bardziej i wraz z informacjami o czasie i procentach gry, powodowało straszną presję i odbierało zabawę, więc zamiast się zrelaksować i odpłynąć w krainę snów...co chwilę masz kubeł zimnej wody i pobudkę...
Wygląd pokoi ciekawy, ale ze snami nie miał nic wspólnego poza kilkoma łapaczami snu, raczej przypominał krainę smerfuf albo krasnali i myślę, że gdyby został w te stronę pociągnięty i przeznaczony dla dzieci, zabawa w nim była by dużo lepsza. Podsumowując potencjał jest duży, ale niestety totalnie niewykorzystany.