Randall Martin

    Randall Martin

    Jestem Randall uwielbiam przygody a Escape Roomy dają włąśnie to co gry w świecie rzeczywistym, szkoda że są takie krótkie i nie duże. Czekam na taki ER któr... [więcej]

    Odwiedzone pokoje:
    44

    Planowane pokoje:
    2

    Poziom:
    Pionier

    Punkty:
    220

    150
    220 pkt
    225
    Katakumby
    Katakumby

    Czacha dymi

    8.04.2022 | data wizyty: 7.04.2022

    Wiarygodna opinia

    Po długiej przerwie od ER, cieszy nas nowy pokój na Warszawskiej arenie, i w końcu udało się go odwiedzić.
    Dodatkowo zachęcony pozytywnymi opiniami nie mogłem się już doczekać.

    I bardzo dobrze bo pokój spełnił wszystkie nasze oczekiwania, jest nowoczesny, pięknie skonstruowany, sprytnie wykorzystujący warszawskie stare kamieniczne piwnice. Nie można za dużo opowiadać żeby nie spoilerować, ale fabuła pokoju jest spójna, przemyślana i trzyma się kupy, nic nie jest przypadkowe i nic nie jest niezgodne z klimatem pokoju. Nie szukamy tu kodów do kłódek tylko jesteśmy częścią przygody i rozwiązujemy tajemnicę historii w którą jesteśmy wrzuceni. I za takie właśnie pokoje kocham ta rozrywkę.
    Pokój nie należy do najtrudniejszych ale niech was to nie zmyli, nie o to chodzi żeby obliczać trudne zagadki ale poczuć się jak odkrywca i to że szybko wpadamy na rozwiązanie tylko dodaje dreszczyku w szybko rozwijającej się przygodzie, i powoduje że czujemy się niczym sprytny Nathan Drake z Uncharted. A dla nas i tak niektóre po fakcie dość proste zagadki przyprawiły o mały zawrót głowy. Pokój da się przejść bardzo szybko, ale 75min to akurat czas żeby się nie spieszyć i na spokojnie odkrywać kolejne tajemnice Katakumby.

    Bardzo dziękujemy Ani i Agacie które dbały o nas w pokoju i sprawiły że doświadczenie przebiegło gładko i sprawnie, a przede wszystkim że bez problemu zostały dla nas po godzinach żeby gościć naszą mała 2 osobową grupę.

    Pokój moim zdaniem idealny dla 2 odkrywców.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Galaktyka Tajemnic
    Galaktyka Tajemnic

    I LOVE YOU, I KNOW.

    18.08.2021 | data wizyty: 7.08.2021

    Krótka wizyta w Poznaniu nie mogła zakończyć się bez wizyty w lokalnym ER. Padło na Escape Arena.
    Pierwszy pokój Wikingowie tak nas zachwycił że postanowiliśmy z żoną jako fan SW wybrać się jeszcze na ten pokój w znanej nam tematyce.

    No i kuwa... to był strzał w 10, Pokój zaskakiwał nas za każdym zakamarkiem, kiedy myśli że to koniec to nie koniec. Wystrój i klimat naprawdę pierwsza klasa. Już samo lobby nastawia odpowiednio do klimatu. I teraz dla osób XXL tak jak my z żoną pokój może sprawić trochę dodatkowych wyzwań które w naszym przypadku spowodowały tyle śmiechu że prawie sikaliśmy pod siebie z ubawu. Ale wszystko jest super skonstruowane i nawet takie kulki jak my daliśmy radę. Co za tym idzie pokój na pewno bardzo przyjazny młodszym adeptom JEDI, którzy na pewno też świetnie będą się bawić tak samo jak i starzy wyjadacze i fani SW. Idealny na wypad rodzinny.

    A obsługa Rodzinna na najwyższym poziomie powinna służyć jako benchmark dla innych pokoi.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Wikingowie · Amulety Mocy
    Wikingowie · Amulety Mocy

    OH MY LOKI !

    18.08.2021 | data wizyty: 6.08.2021

    Wiarygodna opinia

    REWELACJA x1000
    W razie gdyby ktoś nie czytał dalszej części recęzji i zachwytów trzeba było zacząć z grubej rury.

    Nr jeden pokój jeśli chodzi o obsługę, mam ich około 50, dużo nie dużo, ale tutaj przepaść w stosunku do innych pokoi, być może że opiekował się nami Właściciel którego serdecznie pozdrawiamy, i z pełnym entuzjazmem i super przyjacielskim podejściem od wejścia w próg.
    Super poczekalnia w której mogliśmy sobie miło spędzić czas z żoną, w oczekiwaniu na przygodę, a PRZYGODA to była...

    Już od wstępu pokój naprawdę robi wrażenia a dalej jest już tylko lepiej, pokój skrywa wiele tajemnic i niespodzianek oraz unikalny system podpowiedzi, których tutaj trochę potrzebowaliśmy ale to głównie chyba ze względu na 2 osoby dość powolne, pokój idealny dla 3-4 osób, dwie sprawne sobie poradzą, ALBO I NIE bo jednak LOKI czuwa.
    Więcej nie powiem ale ten dodatkowy element może być przekleństwem albo błogosławieństwem dla graczy, w zależności od waszego podejścia... :D

    Szczerze polecam, nasza wizyta w Poznaniu bardzo krótka i żałujemy że nie zobaczyliśmy wszystkich pokoi tutaj, Odwiedziliśmy równie świetną Galaktykę, ale jeden został, na kolejną wizytę w Poznaniu.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Sztukmistrz z dzielnicy Muveszet
    Sztukmistrz z dzielnicy Muveszet

    W głowie się poprzewracało

    29.05.2021 | data wizyty: 29.05.2021

    Wiarygodna opinia

    Kolejny mój pokój w Mysterious Room, i kolejny raz najwyższy poziom. Już od wejścia do lobby widać że podejście do klienta jest profesjonalne, miło, przestronnie, profesjonalnie i przytulnie, aż by się chciało wpaść do samej poczekalni spędzić czas na graniu w planszówki.

    Sam pokój na tak samo dobrym poziomie jak Max Winckler. Wykorzystaliśmy niemal pełne 90min, ale w takim przyjemnym pokoju można spędzić i więcej, gdyby tylko była lepsza klimatyzacja, w 3 osoby było już mocno gorąco, polecam więc lekko się ubrać.
    Zagadki są super przygotowane, bardzo logiczne, nic nie jest bez wyjaśnienia i przyjemnie się główkuję. Nie są ekstremalnie skomplikowane nie ma dużo liczenia co dla mnie zawsze na duży plus gdyż nie znoszę pokoi matematycznych, jest ciekawa mechanika której nigdy nie spotkałem w innych pokojach i jeden z elementów bardzo nam się spodobał, był bardzo magiczny. Gorąco polecam, pokój idealny dla dwóch osób, bardzo dobrze zbalansowany na czas, świetna zabawa, i miła końcówka.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Kim jest Max Winckler?
    Kim jest Max Winckler?

    Max i jego tajemnice

    28.07.2020 | data wizyty: 19.07.2020

    Wiarygodna opinia

    Nowy pokój w warszawie, po odwiedzeniu prawie już wszystkich z toplisty na Lockme, trzeba było spróbować koniecznie. I to był strzał w 10, pokój naprawdę wystrój super, zagadki bardzo logiczne choć nie łatwe, trzeba trochę pogłówkować, pomogło mocno doświadczenie w innych pokojach bo pewien tryb myślenia nabiera się dopiero z czasem i tutaj pokój bez praktycznie podpowiedzi udało się przejść w nasz osobisty rekordowy czas poniżej 50minut. Pomogli znajomi z dużo mniejszym doświadczeniem ale każdy coś od siebie dodał i wspólnymi siłami wszystkie tajemnice rozwiązane.
    Pokój wyjątkowo dość ciemny co oczywiście dodawało odpowiedniego klimatu ale też utrudniało rozwiązywania zagadek i poszukiwanie wskazówek, niektórzy stwierdzą że jest to tani zabieg na ukrywanie rzeczy bo ich po prostu nie widać, i mieliśmy osoby o gorszym wzroku które dużo gorzej widziały i tak to oceniły, natomiast poradziliśmy sobie mimo to, bardzo ważna jest spostrzegawczość i łączenie faktów, bo mogą się dziać rzeczy nieoczywiste i trzeba się zorientować że coś się zadziało... Moim zdaniem powinna być opcja dodatkowej małej latarki, dla chętnych jak ktoś by chciał np poziom łatwiej, do decyzji graczy na początku gry. Końcówka pokoju bardzo klimatyczna i mieliśmy małą zagwostkę jak to się stało, ale mam wrażenie że jeszcze można było by dodać jakiś element do tej końcówki, czegoś brakowało. Większość pokoi cierpi na średnie końcówki w stosunku do reszty, tutaj widzę potencjał na więcej, jakiś sposób użycia finałowej zdobyczy... Bardzo miły kontakt z Mistrzem Gry którego serdecznie pozdrawiamy. Na pewno wrócimy do drugiego pokoju.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Zbrodnia na płótnie
    Zbrodnia na płótnie

    Tajemnica Malarza - Rozwikłana

    28.07.2020 | data wizyty: 11.07.2020

    Wiarygodna opinia

    Nasz kolejny pokój w BlackCat, po bardzo dobrym Złocie i Pokoju Mordercy oczekiwaliśmy wysokiego poziomu. Tym razem malarz do którego jako Weterani z żoną postanowiliśmy zaprosić znajomych na ich pierwszy raz Escape Roomowy, licząc że złapią bakcyla jak kiedyś my.
    I dokładnie tak się stało, pokój jest naprawdę przyzwoity, zagadki bardzo logiczne i naprawdę ciekawe. Nie ma samych kłódek tylko dodatkowo są ciekawe interaktywne, czy manualne zadania które się przyjemnie rozwiązuje. Na koniec wszystko składa się w logiczną całość, odrobina dedukcji i zabawa w detektywa i można dotrzeć do finalnego rozwiązania zagadki. Cała 4 miała ręce pełne roboty, idealna współpraca, jako że pokój nie jest liniowy można rozwiązywać zadania równolegle, stąd w mojej opinii pokój idealny na 4 osoby. Jedna zagadka wydała nam się nie logiczna i trochę nad nią spędziliśmy ale ostatecznie nasza przemiła Game Masterka Aleksandra wytłumaczyła na koniec i faktycznie po prostu to było nie oczywiste i trudne, ale do rozwiązania. Ocena 9 czyli prawie perfekcja, ponieważ wystrój nie był aż tak spektakularny jak w niektórych pokojach których byliśmy, co jednak nie oznacza że był zły, po prostu bardziej minimalistyczny co jakby było zgodne z fabułą pokoju. Znajomi jak na pierwszy raz byli zachwyceni, do tego stopnia że tydzień później kolejny pokój odwiedziliśmy razem, i bakcyl złapany, dało im to chęć na więcej więc pokój spełnił swoje zadanie tworząc nowe osoby zainteresowane ER co chyba jest najlepszą reklamą.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Syndrom Strachu
    Syndrom Strachu

    Coś poszło nie tak

    18.01.2020 | data wizyty: 17.01.2020

    Wiarygodna opinia

    Pokój zasługuje na inną ocenę niż ocena naszej wizyty. Zachęcony pozytywnymi ocenami i tym że pokój jest nowy bardzo chciałem go odwiedzić, mimo że nie lubię strasznych pokoi, bo po prostu jestem strachliwy i boję się...
    Dom śmierci czy Pokój warrenów miały dla mnie mocny klimat, tu miało być jeszcze bardziej, ale co tam zaryzykujmy.

    Nie wchodząc w całą historię, pokój jest naprawdę spoko, są wszystkie elementy pokoju strasznego. Zagadki co prawda są bardzo podstawowe, dla wyjadaczy nie ma tu nic czego by już nie widzieli i mimo pewnych niejasności i z częstymi zapytaniami czy to można czy tak można, nie sprawiło nam nic większej trudności. Są elementy których nie spotkałem nigdy, zwłaszcza początek który niestety kompletnie nie wykorzystał potencjału który miał... ale pokój ma swoje tajemnice i zwroty akcji, zaskoczenia i wszystko co powoduje że pokój należy do tych lepszych.

    I teraz puenta, niestety firma o której słyszałem wiele niepochlebnych opinii nie jest jedynie ERem, tam są równierz imprezy i lasery itp. I własnie na takie urodziny dziewczynek z podstawówki trafiliśmy.
    Przez cały nasz pobyt, jedyne co za ścianą pokoju słyszeliśmy to były, krzyki, darcie się, śpiewy, muzę dudniącą i ogólny bałagan. Komunikacja z MG była nie możliwa bo z WalkieTalkie słyszeliśmy całą imprezę jeszcze bardziej.
    Nie było tam nic przez to strasznego, Cały klimat został wykastrowany do niemal zera. Prze kilka minut było ok i zapowiadało się strasznie, ale dalej tylko żarty i nic więcej...

    I coś na co cierpi większość pokoju, anty klimatyczna końcówka która wynika z tego że pani przychodzi i mówi że koniec, a nie z tego że wiemy że wykonaliśmy misję czy znaleźliśmy finałowy skarb czy jakieś rozwiązanie początkowej fabuły która miała potencjał

    Dodatkowo pokój wymaga sprawności fizycznej co dla osób XXL niestety jest trudne i uciążliwe, zalecane luźne ubranie.

    Czy warto iść? Myślę że tak, ale upewnić się że nie ma w tym czasie imprezy, odradzam więc weekendy i wieczory.
    Moim zdaniem powinniśmy dostać za tą wizytę zwrot lub jakiś rabat, zachętę na kolejną wizytę, a tak niestety nie było. Więc ocena niestety średnia mimo że zasługuje na więcej.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 5/10

    Obsługa: 8/10

    Klimat: 3/10

    Poziom trudności: Łatwy

    W cieniu piramid
    W cieniu piramid

    PRZYGODA jakich mało

    12.07.2019 | data wizyty: 1.07.2019

    Wiarygodna opinia

    Ot przykład jaki Standard powinien mieć każdy Escape Room, niezmiennie każdy pokój Wyjście Awaryjne, to klasa sama w sobie. Nie bez przyczyny zajmuje czołowe miejsce w Warszawskich i nawet polskich EscapeRoomach bo poziom dopracowania przekracza pojęcie... Scenografia na poziomie światowym, dźwięki, klimat, wykonanie zagadek i rekwizytów, fabuła, wszystko to sprawia że czujemy się jak w filmie wykonując tajną misję, tak jak to powinno być. Bez kłódek i liczenia X i rozszyfrowywania kodów tylko czysta przyjemność z przygody. pokój zaskakuję na każdym kroku i bardzo fajny finał, żałuje że już mamy to za sobą i ogólnie że Escape roomy są tylko na raz, to największy minus.
    Nie można być fanem ER i nie odwiedzić piramidy kropka.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Tajemnica starej kamienicy
    Tajemnica starej kamienicy

    Dla nas lepsze niż Siłownia

    6.07.2019 | data wizyty: 6.07.2019

    Wiarygodna opinia

    Po genialnym Pokoju Hotelowym, i super Solidnej Chatce wiedźmy czekaliśmy na nowy pokój na Majdańskiej, i nie rozczarowaliśmy się raczej. Dało nam to zaskakująco dużo wysiłku fizycznego niż byśmy się spodziewali a dla osób +size było to dość skomplikowane i dostaliśmy dobry wycisk, na szczęście klima jest więc nie było tragedii, chociaż ręcznik by się przydał. Zagadki są na przyzwoitym poziomie dla osób z dość już przyzwoitym doświadczeniem nadal kilka sprawiło chwile zastanowienia i małych podpowiedzi, ale wszystko fajnie po kolei się rozwiązuje. Nie jest strasznie ale jest klimatycznie i nawet zaskakująco. Jest trochę mniej fabularnie niż byśmy się spodziewali ale nad tym można nadal pracować zważywszy że to nowy pokój. Obsługa oczywiście bez zarzutu, wszystko miło i bezpiecznie.
    Godny polecenia pokój w którym trzeba się nagimnastykować.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Zaginiony dziennikarz śledczy
    Zaginiony dziennikarz śledczy

    NIE DLA DUŻYCH

    20.04.2019 | data wizyty: 26.01.2019

    Wiarygodna opinia

    Pokój bardzo fajny, klimaty PRLu fajnie oddane, miałem wrażenie przeniesienia się w czasie :D
    Scenografia starannie dopracowana. Jeden plus lub minus, pokój nie dla osób PlusSIZE, niestety gdyby nie fart że poszedł z nami chudszy brat byśmy nie mieli szansy ukończyć pokoju :D Ale uważam na plus ciekawe zwroty akcji i logiczne zagadki, Warto odwiedzenie choćby dla samego klimatu. Pewne elementy dla młodszych mogą być mocno abstrakcyjne jak kasety VHS itp :D
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Strona 1

    Pokaż następne

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia od Google i Facebook, które zbierają informacje o użytkownikach, które jesteśmy w stanie wykorzystać w celach marketingowych.