mym

Tak, ten pokój wyzwala dużo emocji (głównie tych pozytywnych), ale po kolei.
Do pokoju poszliśmy pełni nadziei (patrząc na oceny innych graczy) ale i z lekką obawą (bo byliśmy kiedyś w innym pokoi Zagadkowni, który nam nie przypadł do gust) i ....... nie zawiedliśmy się.
Pokój jest świetnie przygotowany, każdy detal dopracowany (może poza suwitowymi lampkami led, które w tamych czasach raczej nie występowały - osobiście nie spodziwałem się, że będą brały udziału w grze, ale to bardzo drobny szczegół), od początku czuć klimat dawnych lat i pewne napięcie związane z zaginięciem Amelii.
Osobiście najbadziej mi się podobało to, że nie było w ogóle widać elementów technicznych, a system podpowiedzi i wskazówek został świetnie rozwiązany, dzięki czemu cały czas pozostaje się w immersji.
Co do zagadek, to są one przemyślane i dobrze rozplanowane, chociaż (w moim odczuciu) nie należą do bardzo trudnych i przy większej ilości graczy część może nie mieć co robić (my byliśmy we dwoje, ale doświadczeni).
Niestety w pewnym momencie natknęliśmy się na "przeszkodę", która mocno nas zniechęciła i zdenerwowała (chociaż może to częściowo wynikać również z naszej aktualnej "dyspozycji").
Pokonała nas zagadka z neonem, którą wiedzieliśmy jak rozwiązać, ale nie byliśmy w stanie przez chyba 10-15 minut. Nie był to problem techniczny, tylko bardziej naszej percepcji, ale gdyby twórcy zapytali mnie o zdanie, to sugerowałbym jakieś usprawnienie tego elementu
Ostatecznie wyszliśmy z pokoju zadowoleni, zaskoczeni zakończeniem i wciąż pełni wrażeń i emocji.
Myślę, że mogę bez obaw polecić ten pokój każdemu fanowi ER.

Dla osoby, która odwiedziła już kilkadziesiąt pokoi zrobionych w różnej tematyce i w niebanalnych klimatach, stara szafa wydaje się średniakiem.
Pokój ma fajny klimat, ale wystrój nie porywa. Na pewno jest to miejsce, które spodoba się grupom początkującym i z dziećmi.
Pozytywem jest duża przestrzeń gry, jednak pełna liniowość może sprawić, że większe grupy się wynudzą. W mojej ocenie brakuje też jakiegoś sygnału/znaku po wykonaniu ostatniej zagadki
Ogólnie pokój oceniam pozytywnie, natomiast myślę, że przydałoby mu się pewne odświeżenie.

Pokój, w którym magii nie brakuje. Ogrom magicznych eksponatów i magicznych zagadek i chociaż pokój nie jest duży to jest świetnie zaaranżowany i jest tam robić.
Zagadki nietuzinkowe, zaskakujące, przemyślane, ale i trudne. Trzeba dokładnie analizować wszystkie wskazówki, żeby sobie poradzić.
Do tego wszystkiego przemiła i uprzejma obsługa.

Rewelacyjny pokój, jak dla mnie najlepszy ze wszystkich od Black Cat.
Ma niesamowity klimat, jest ogromny, a przy tym zapewnia dreszczyk emocji, ze względu na ważność misji do wykonania.
Zagadek jest dużo i są bardzo ciekawe. Dodatkowy plus za dużą ilość elektroniki i mało kłódek/zamków.
Poziom trudności nie był bardzo wysoki, w dwie osoby ukończyliśmy misję ok 10 min przed czasem, a podpowiedzi dostaliśmy tylko dlatego, że niektóre elementy nie reagowały tak jak powinny.
Niemniej zabawa była super. Gorąco polecam!

Pokój z klimatem, mroczny, pobudza wszystkie zmysły.
Dużo różnych zagadek, trudniejszych i łatwiejszych po drodze do ucieczki.

Jak lubicie dreszczyk emocji i fajną zabawe, to ten pokój jest dla Was.

A jak nie ma biletów, to sami wejdziemy.
Trzeba tylko pokonać alarmy, lasery i inne zabezpieczenia.
Jakie zabezpieczenia? Przeróżne, dosyć ciekawe, ale żadnej kłódki.
Za to kilka "podpuch", lepiej uważać. No i wiedza o sztuce może się przydać.

Pokój nie jest bardzo trudny, ale zagadek ma sporo i nie da się w nim nudzić.

Do tego fajny wystrój, chociaż spodziewałem się czegoś innego (większego).

Coś mi w tym pokoju "nie grało".
Z jednej strony ciekawe zagadki w sporej dawce, ale z drugiej strony wszystkich elementów jest tak dużo, że nie wiadomo co jest od czego.
Z jednej strony pokój 2.0, a z drugiej wystrój pozostawia wiele do życzenia, wygląda jakby od kilkunastu lat nic tam nie było "odświeżone".

Porównując ten pokój np. z Olimpem, to jest tutaj wiele do poprawy, cieszę się że nie byłem w Indiana 1.0

Na szczęście obsługa miła :)

Niepozorny pokój hotelowy, ślady zbrodni, ale czy to wszystko?

Zagadka tego pokoju jest bardziej skomplikowana niż mogłoby się wydawać.

Jest dużo do zrobienia, wiele do odkrycia i kilka "niespodzianek".

ER zdecydowanie godny polecenia, dosyć trudny i pełen różnych zagadek.

Pokój, który odwiedziliśmy w dwójkę, jako pierwszy w MYSTERIOUS ROOM i trzeba przyznać, że postawił wysoko poprzeczkę.
Abstrakcyjny klimat i masa zagadek, gdzie część będzie łatwiejsza, a część bardziej skomplikowana.
Trzeba jednak być spostrzegawczym i myśleć nieszablonowo.
Polecam ten pokój wszystkim fanom ER, zarówno poczatkującym jak i tym bardziej doświadczonym.
Przemiła obsługa na pewno chętnie Wam odpowie na wszystkie pytania dotyczące pokoju.

Bardzo dobrze przemyślany pokój. Wszystkie zagadki logiczne i ściśle ze sobą połączone (a jednocześnie nieliniowe).
Pokój wymaga współpracy oraz oczu dookoła głowy.
Ukończyliśmy grę w dwie osoby z jedną podpowiedzią i wydaje się, że mniej doświadczone grupy powinny też sobie świetnie poradzić.
Przy ciekawym wystroju i klimatycznych dźwiękach czeka Was świetna zabawa.
Obsługa również na najwyższym poziomie.
Polecam!