Lata '90 liczne morderstwa, nie wyjaśnione porwania... strach paraliżujących mieszkańców Gdańska. Po długich poszukiwaniach udało się złapać sprawcę potoczni...
[więcej]
2-6 osób
60 minut
Thriller
doświadczony
275 opinii
Polska: 267. miejsce
Gdańsk: 14. miejsce
Fabuła pokoju
Lata '90 liczne morderstwa, nie wyjaśnione porwania... strach paraliżujących mieszkańców Gdańska. Po długich poszukiwaniach udało się złapać sprawcę potocznie zwanego Krwawym Wodzem. Policji udało się odnaleźć liczne kryjówki mordercy, gdzie znaleziono totalnie zbezczeszczone ciała ofiar, wszystkie z nich były oskalpowane.
Po dziesięciu latach morderca uciekł z więzienia. Po wnikliwej analizie okazało się, że proces resocjalizacji nie przyniósł oczekiwanych rezultatów, a morderca rządny złożenia kolejnych ofiar znów rozpocznie swą krwawą rzeź...
Zostaliście schwytani! Morderca przetrzymuje was w swojej dawnej kryjówce, która jako jedyna nie została odnaleziona przez policję. Jedynym ratunkiem jest ucieczka, zanim morderca wróci i rozpocznie krwawy obrzęd.
Bardzo fajny pokój, z elementami grozy, ciekawe zagadki nie do końca oczywiste, pokój troszkę już nadgryziony zębem czasu ale szykuje się jego nowa wersja. Polecam.
Pokój odwiedziliśmy w czwórkę. Nie wdając się w szczegóły - jest obszerny. Mnogość zagadek, stopniowane natężenie psychozy od spokojnego do odrażającego klimatu. Zagadki liniowe. Czas nagli, a psychopata już wraca z nowymi narzędziami.. :)
Zabieram jeden punkcik gdyż przy pewnej kłódce jest cholernie ciemno i tylko dzięki sokolemu wzrokowi można ją otworzyć.
Na "Krwawego Wodza" trafiliśmy z czystego przypadku, szukając czegoś na ostatnią chwilę, ale pokój nas nie rozczarował. Ten escape ma już swoje lata, więc większość zagadek była typowo kłódkowa, mimo to bawiliśmy się dobrze, rozwiązania wymagały nieco kreatywnego myślenia
oraz spostrzegawczości :) Na początku klimat nie powalał, jednak z czasem przekonywał nas do siebie coraz bardziej. Obsługa się spisała, bardzo mili prowadzący. Byliśmy w tym pokoju w 3 osoby i udało nam się wyjść przed upływem czasu, opisalibyśmy go jako średnio zaawansowany, dobry dla osób, które mają za sobą już kilka escape'ów
Pokój w staroszkolnym stylu, jednak potrafi zaskoczyć nawet największych wyjadaczy. W dalszym etapie rozgrywki robi się bardzo mrocznie. Zagadki wymagają kreatywności i spostrzegawczości.
Tym razem krwawo nie będzie, gdyż udało nam się uciec i to bez podpowiedzi. Pokój robi wrażenie i czuć w nim odrobinę grozy. Byliśmy usatysfakcjonowani po wyjściu. Pokój zająłby nam więcej czasu, gdyby nie to, ze udało nam się obejść dwie zagadki, ale po rozmowie wiedzieliśmy, że zostanie to poprawione. Zdecydowanie polecamy!
