Dzicy Są

Naprawdę świetny, klimatyczny pokój z genialnymi zagadkami. Zakończenie jedyne w swoim rodzaju :)
Dekoracje niesamowicie ładnie wykonane, byłam zaskoczona że Panie tworzyły wszystko same, własnoręcznie, oprócz jednej figury.

Byliśmy w 2 osoby, mając na koncie kilkanaście pokojów, tylko przy 2 rzeczach utknęliśmy. Nie jest trudny.

Zdecydowanie polecam, koniecznie trzeba go zobaczyć!

PS. Mega plus za oryginalną realizację krótkofalówki :D

Kurczę! Co to była za przygoda! Mam za sobą 50 pokoi i bardzo mi brakowało takiego stylu, który łączy zjawiskowość efektów z nieschematycznymi, bardzo ciekawymi zagadkami :)
Przepiękny wizualnie, przyjemny i znajomy dla ucha, a przy tym naprawdę brawurowy - czas leci szybko na bardzo dobrej zabawie, którą zdecydowanie od początku umila przesympatyczna obsługa. Zakończenie... no sztos! :D
W dwie osoby było bardzo dużo do roboty, myślę, że najoptymalniej byłoby w trójkę :)

Baaaaardzo mocno zachęcam i polecam odwiedzić, na liście wrocławskich escape roomów absolutny must be! :)
Idźcie i eksplorujcie :)

Przyjemny pokój w stylu Pocahontas, ładny wystrój szczególnie w pierwszej części oraz zabawny system podpowiedzi :).
Na początku zagadki są liniowe a im dalej tym stają się nieliniowe. Niestety były momenty, że dochodziło się do etapu gdzie nie wiedzieliśmy co mamy zrobić mimo, że wszystkie elementy mieliśmy. 2 zagadki były nielogiczne i bez podpowiedzi raczej byśmy nie wpadli na rozwiązanie... Dlatego pod kątem trudności pokój kwalifikuję jako średni i wg mnie dobrze mieć ze 3 ER'y za sobą.
Zakończenie z morałem i fajną niespodzianką na plus :D.
Podsumowując mimo, że czuliśmy niedosyt jest to dobry pokój.
Obsługa bardzo sympatyczna!

Dobry pokój, może bez efektów WOW (choć jest jedna, bardzo miła niespodzianka), ale i bez wpadek.
Widać że pokój ma już trochę czasu i wiele grup miało okazję go odwiedzić ale trzyma pewien poziom. Na pewno jest to pokój który można polecić.

Najpiękniejszy pod względem wystroju pokój, w którym jak do tej pory byłam. Ogromny szacun dla właścicielek, które oba pokoje (Dzicy są i Stranger room) przygotowały własnoręcznie. Bardzo ciekawy sposób na komunikację z obsługą, zagadki wymagające trochę nieszablonowego pokombinowania, a czasem po prostu spostrzegawczości. ;) Byłyśmy tam awaryjnie w dwójkę - osobiście polecam wybrać się tam w więcej osób - i wykorzystałyśmy sporo podpowiedzi, ale częściowo wynikało to zapewne z jednej strony z ilości osób, a z drugiej w brakujące nam pojedyncze elementy potrzebne do rozwiązania zagadki i zwątpienie w słuszność własnych pomysłów. :D Nieszablonowe zakończenie. Pokój warty odwiedzenia, polecam! :)